Przeczytanki dzieciom #12 „Abecadło Pierdziołki”
„Abecadło Pierdziołki”
Wiersze i rymowanki autorstwa: Jana Chęcińskiego, Janiny Porazińskiej, Magdaleny Samozwaniec, Zofii Rogoszówny, Aleksandra Fredry, Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego, Jana Grzegorczyka, Tadeusza Zyska i innych
Il. Kasia Cerazy
Wydawnictwo Zysk i S-ka
40 stron, oprawa twarda
2019
Siedziałem na dębie,
Dłubałem se w zębie,
A ludziska głupie
Myśleli, że w pupie.
Poprzednie książki z „pierdziołkowego” cyklu jedynie bardzo pobieżnie przeglądałam w księgarni i nie do końca rozumiałam ich fenomen. Dlatego gdy trafiła się okazja sięgnięcia po „Alfabet Pierdziołki” stwierdziłam, że chcę poznać te rymowanki i sprawdzić, na ile nadają się dla moich dzieci. I… mam bardzo mieszane odczucia. Bo one są śmieszne, ale tak bardzo… głupie. I momentami lekko wulgarne. Nie wiem, czy wszyscy młodzi czytelnicy są na nie gotowi.
Siekiera, motyka, krowia pupa,
Ktoś pochował w szafie trupa,
Siekiera, motyka, kot i pies,
właśnie przyszedł sms.
Wszystkie wierszyki i rymowanki zostały pogrupowane według haseł pasujących do alfabetu, na przykład „M jak miś”, „B jak biedronka”, „K jak komórka” czy „N jak niedojdy”. Z pewnością nie wszystkie wyrażenia będą zrozumiałe dla dzieci, bo jest to miszmasz słówek prostych z rudnymi, czasem współczesnych, a czasem staromodnych. Książkę przeczytała moja dziewięcioletnia córka i z niektórymi fragmentami miała małe kłopoty, a całość podsumowała: „To jest dziwne i trochę obrzydliwe” 😉
A kto jest duży, łeb do kałuży,
Niech go ślimaki ciągną za kłaki.
Część rymowanek będzie się starszym czytelnikom kojarzyć z ich dzieciństwa, niektóre natomiast są odpowiedzią na współczesne zachowania i potrzeby. Ilustracje też nie należą do łagodnych i typowo dziecięcych. Jest Pan Pierdziołka siedzący na sedesie ze spuszczonymi spodniami i telefonem komórkowym w ręku, krzyczący Hitler czy wściekle warczące psy. Z pewnością nie są to obrazki dla wrażliwych dzieci.
Książka ukazała się nakładem
Tagged with: alfabet, Alfabet Pierdziołki, groteska, karykatura, kontrola rodzicielska, Pan Pierdziołka, rymowanki, wierszyki, wulgarność