śmierć Category

543(26). “Ostatnia runda” Eka Kewaniszwili

Ostatnio blisko mi do poezji. szczególnie tej dobrej. Tomik tej gruzińskiej poetki trafił w moje ręce dzięki spotkaniu A może nad morze z książką. Przepadłam. Wiersze Eki Kewaniszwili są pełne…

542(25). “Obiecuję ci szczęście” Ewa Formella – PATRONAT, PREMIERA

– Jak wyobrażasz sobie wychowywanie małej osieroconej dziewczynki w obliczu tego, że TO jest silniejsze od ciebie? Nie dajcie się zmylić uśmiechniętej dziewczynce i kwiatkom na okładce.…

541(24). “Śmierć tłumacza” Paweł Pollak – PATRONAT

Chciał zobaczyć swoje nazwisko na stronie tytułowej przełożonej powieści, ale wiedział, że własnymi siłami nigdy tego nie osiągnie. To jest kryminał inny niż wszystkie, zaskakujący,…

540(23). “Lokator do wynajęcia” Iwona Banach -PATRONAT

Dom był wielki, mroczny, stary, ozdobiony drewnianymi wieżyczkami w dość nieokreślonym stylu, z jednej strony opleciony jakimiś pnącymi badylami, ni to bluszczem, ni to dzikim winem,…

539(22). “Wbrew rozsądkowi” Agnieszka Pruska – PRZEDPREMIEROWO, PATRONAT

Po takich spotkaniach rodzinnych wracała do domu kompletnie wyprana z chęci do czegokolwiek, nalewała sobie koniaku i tkwiła nieruchomo w fotelu, dopóki go nie wypiła. Tak, lubiła koniak.…

538(21). “Nauczycielka z getta” Aneta Krasińska

Starsza kobieta zgasiła świecę i zdjęła sukienkę, spała w halce. Laura w ciemności włożyła koszulę i wślizgnęła się do łóżka. Dotyk ciepłych stóp teściowej sprawił…

531 (14). “Za przyjaźń!” Anna Sakowicz

Napijmy się, bo nie wiadomo, kiedy spotkamy się następnym razem. Za przyjaźń! – wzniosła toast. Cztery przyjaciółki, spotkanie po latach, małe miasteczko i duże kłamstwa…

529 (12). “Piękno i bestie. Niebezpieczne baśnie” Soman Chainani

– Czy zamieszkasz ze mną? – zapytał Sinobrody. Pietro wstrzymał oddech. Takie same słowa usłyszał w swoim czasie od wuja. Od tamtej pory Pietro wiele się…

528 (11).”Bezdroża mroku” Agata Suchocka – PATRONAT

Nienawiść od zawsze dodawała mi sił, była moją tarczą. Gdy coś nie szło po mojej myśli, zaczynałem się wycofywać i uruchamiać negatywne emocje. Wielokrotnie mnie to uratowało, ale przez to zniszczyłem…

527(10). “Skradziony klejnot” Alek Rogoziński

[…] Mary­sień­ka zara­ziła się tą cho­robą. Dla­tego ro­dzi­ła dzie­ci, które były tak sła­bego zdro­wia, że szyb­ko odcho­dziły do nieba. Żeby ją wyle­czyć, leka­rze zasto­so­wali kura­cje,…