109 (9). „P@n Wilk i kobiety” Jarosław Wilk
109 (9). „P@n Wilk i kobiety” Jarosław Wilk
Wydawnictwo Prowizja
312 stron, oprawa miękka
2015
Po książkę sięgnęłam przypadkiem, przyznaję. Mimo, iż od dłuższego czasu przemykała mi przed oczami, ani okładka, ani opis specjalnie mnie nie zachęcały. Przekonał mnie..autor. Niechcący 😉 Tak naprawdę napisał, że pewnie i tak nie przeczytam tej książki. No a że ja przekorna jestem…
To, co ponoć odstrasza czytelników, to pornografia. Hmm..z pewnością nie jest to książka dla małolat zachwyconych Grey’em. Chociaż Wilk tę sławetną pozycję przeczytał. Na pewno jednym z istotnych elementów powieści jest seks. W pikantnych szczegółach autor opisuje swoje miłosne podboje. „Pan Wilk i kobiety” to seksualny klaser ze znaczkami, gdzie każdy egzemplarz jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Czy Wilk jest dumny ze swojej kolekcji? To trudne pytanie. Z pewnością niczego nie żałuje. Z jednej strony można się przyczepić do przedmiotowego przedstawienia kobiet. Tak zrobią Ci, którzy książki nie przeczytali dokładnie i jej nie zrozumieli. Ja ze swojej strony do tej pory nie mogę wyjść z podziwu w jaki przenikliwy sposób Autor opisuje napotkane kobiety. Każda z nich to odrębna historia, która odzwierciedla nasze babskie zalety i przywary. Bywamy kłótliwe, czepialskie, natrętne, oziębłe. Kłamiemy, oszukujemy same siebie. Nie wiemy, czego chcemy od życia.
I w tym momencie na scenę wkracza Wilk. Facet, który ma mnóstwo wad, poczynając od nadmiernego umiłowania wysokich procentów po bezczelny i kpiarski stosunek do płci pięknej. Jednak w żaden sposób kobiet nie obraża. Przynajmniej ja nie poczułam się ani odrobinę uprzedmiotowiona, obrażona czy wykorzystana. Wręcz przeciwnie, książka jednocześnie mnie rozbawiła, podnieciła i dużo nauczyła 😉 Odkryłam jak śmieszne są moje (i innych kobiet) słabości, jakie bywamy naiwne i głupie.
Najważniejszą nauką, którą ja osobiście wyciągnęłam z książki jest myśl, że przede wszystkim trzeba żyć w zgodzie ze samym sobą. Trzeba być szczerym, zarówno wobec otoczenia jak i samego siebie. No i warto mieć jasno określone cele i zasady, wiedzieć, kiedy możemy ustąpić, a kiedy trzymać się swojego zdania. „Pan Wilk i kobiety” to świetna lekcja życia. Razem z narratorem i jego towarzyszkami odkrywamy własne, wewnętrzne potrzeby. Być może do tej pory głęboko skrywane. A póki sami ich nie odkryjemy, nie przyznamy sami przed sobą, co nas kręci a co wkurza, będziemy wiecznie nieszczęśliwi. Ta powieść to jednocześnie erotyk, pamiętnik i poradnik. W zgrabnych, choć czasem mało delikatnych słowach Wilk opisuje swoje, moje i pewnie też Wasze problemy. Dzięki tej niepozornej z wyglądu książce przeżyłam wiele naprawdę przyjemnych chwil. Dziękuję!
Aż czasem żałuję, że kiedyś na swojej drodze nie spotkałam takiego Pana Wilka. Pewnie niejedno wino bym z nim wypiła, niejedna przygodę przeżyła… 😉
Mam wrażenie, że ta książka atakuje mnie z każdej strony. 🙂
Jestem ciekawa tej pozycji i myślę, że z biegiem czasu po nią sięgnę!