231 (45). „Jak kamień w wodę” Hanna Greń

231 (45). „Jak kamień w wodę” Hanna Greń
Wydawnictwo Replika
303 strony, oprawa miękka
2017
Cykl: Polowanie na Pliszkę, tom 1


„Dziecko. Zawsze tak do niej mówili. Odejdź, dziecko. Uspokój się, dziecko. Nie hałasuj, dziecko. Na dobrą sprawę mogłaby nie mieć imienia.”

Kornelia wychowała się w zimnym i bezdusznym domu, gdzie nigdy nie zaznała odrobiny miłości ani choćby uwagi. Przyszła na świat bo „tak wypadało”, a całe jej wychowanie polegało na „co ludzie powiedzą”. Wyobcowana wśród najbliższych, również w szkole nie odnalazła akceptacji. Głupie, okrutne plotki zniszczyły jej reputację odsuwając od rówieśników. Dopiero przyjaźń z wesołą i szaloną Joanną wniosła w jej życie nową nadzieję. Jednak, jak to w życiu, nic nie trwa wiecznie. 

W dniu dziewiętnastych urodzin Kornelia, czekając na przyjaciółkę w barze, poznaje przystojnego Łukasza. Dobra zabawa kończy się, gdy ten usiłuje zgwałcić dziewczynę. Zamiast oczekiwanej pomocy, ze strony policji spotyka ją szykanowanie i obrażanie. Sprawca okazuje się jednym z policjantów, a oni stają za nim murem. Poniżona i zrozpaczona dziewczyna próbuje zapomnieć o tej sprawie i zacząć żyć na nowo. Jednak po wielu latach w miarę stabilnego życia, ktoś postanawia przypomnieć jej o przeszłości. Listy z pogróżkami, martwe kocięta i rozbite okna znów prowadzą Kornelię na policję, gdzie nieoczekiwanie spotyka ducha z przeszłości.

”  – Godzinę temu tulił mnie pan i całował, a teraz znowu traktuje jak kurwę. Niechże się pan wreszcie zdecyduje, bo już jestem zmęczona tymi ciągłymi przeskokami.” 

 „Jak kamień w wodę” to powieść wielowymiarowa, którą ciężko mi sklasyfikować do określonego gatunku. Z jednej strony nosi znamiona wytrawnego kryminału z zaskakującą puentą, z drugiej, to mocno psychologiczna powieść obyczajowa. Przede wszystkim jest to opowieść o tym, jak złośliwa, głupia plotka potrafi zniszczyć całe życie. Wystarczy przypiąć komuś łatkę, by ta osoba stała się napiętnowana. O ile łatwiej uwierzyć w kłamstwa powtarzane przez wiele osób, niż przyjąć, że jedna osoba mówi prawdę…
Hanna Greń stworzyła powieść, która na długo zapada w pamięć i porywa. Zarówno akcją, tajemnicą, jak i bohaterami. Szczerze polubiłam Kornelię i jestem pełna podziwu, że mimo marnego startu i wielu przeszkód w życiu, nie straciła ducha walki i potrafiła poświęcić się swojej pasji. Tworzenie niezwykłych kreacji, idealnie pasujących do właścicielek uczyniło z niej dobrą wróżkę, która potrafiła przemieniać żaby w księżniczki. To też kolejny atut „Jak kamień w wodę” – plastyczność z jaką autorka opisuje proces twórczy projektantki i krawcowej. Od razu czuć, że ma o tym spore pojęcie.
W najnowszej książce Hanny Greń znajdziecie wiele elementów, które łączą się w fascynującą i poruszającą opowieść. O błędach, które czasem ciężko naprawić. O słowach, które ranią bardziej niż czyny. O tragicznych skutkach splotu zbiegów okoliczności. To powieść, która wciąż drga mi w podświadomości, nie dając o sobie zapomnieć…
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję

Tagged with: , , , , , , ,

4 comments

  • Maria Kasperczak

    to jest książka którą koniecznie muszę przeczytać, znajduje się na mojej liście must have

    Reply to Maria Kasperczak
  • Agata Róża Skwarek

    A ja odebrałam ją inaczej. Generalnie mnie znudziła, a wszystko, od wątku miłosnego po sprawę kryminalną, było niesamowicie płytkie. Cieszę się jednak, że Ty się dobrze bawiłaś z tą pozycją.

    Reply to Agata Róża Skwarek
  • Agnieszka

    Mam ją w swoich planach czytelniczych. Zapowiada się cudowna uczta 🙂

    Reply to Agnieszka

Comments & Reviews

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*