24. „Naszyjnik” Cheryl Jarvis
24. „Naszyjnik” Cheryl Jarvis
Opis na książce – „Historia wielkiej przyjaźni z brylantami w tle” – skusił mnie do tej książki. W końcu,która kobieta nie kocha brylantów,chociaż tych w książce? 😉
Nie zawiodłam się. Mimo iż myślałam,że będzie to raczej historia w stylu Danielle Steel, okazało się,że jest to raczej reportaż czy bardziej seria wywiadów. Według mnie można też książkę uznać niejako za poradnik – jak żyć pełnią życia. Oczywiście centralny punkt to tytułowy naszyjnik. O brylantach marzy każda kobieta ale nie każdą na nie stać. Dlatego pewna amerykanka wpadła na pomysł „składki” na brylantowy naszyjnik i po długich próbach zebrała grupę kilkunastu różnych kobiet, które się na to zdecydowały. Utworzyły one grupę, w której każda była współwłaścicielką naszyjnika i posiadała go przez jeden miesiąc. Nie chodziło jednak o zwykłe posiadanie czy bogactwo. One zrobiły z tego eksperyment mający na celu upowszechnienie idei dzielenia się z innymi. Skoro kobiety mogły podzielić się naszyjnikiem z brylantów to czym jeszcze można się podzielić? Naszyjnik został symbolem zmian, jakie zachodziły w jego właścicielkach i ich otoczeniu. Dodawał ludziom pewności, uczył kompromisów, otwierał oczy na nowe doznania.
Książka była dla mnie fascynująca,może trochę za bardzo amerykańska, ale nie w złym znaczeniu. Ukazuje społeczność małej miejscowości, grupę zżytych choć różnych osób, które razem maja siłę wpływać na bardzo wiele spraw.Podoba mi się taka idea łączenia ludzi i bezinteresownej pomocy. Pokazuje jak bardzo grupa jest silniejsza od jednostki i jak wiele może zdziałać, szczególnie dla potrzebujących. A także jest przykładem na to jak przyjaźń,szczera rozmowa i dzielenie się problemami i radościami, szczególnie dla kobiet, jest ważne i potrzebne.Chciałabym kiedyś spotkać taką grupę kobiet, z którymi mogłabym pogadać, popłakać, podzielić się przeżyciami…
Tagged with: Ameryka, brylanty, danielle steel, grupa, naszyjnik, społeczność