519(2). „Gwiazdka na Zielonej 13” Agata Bizuk – PATRONAT
Bimber to bimber – nieważne jaki, ważne, żeby odpowiednio sponiewierał.
„Gwiazdka na Zielonej 13” to trzecie spotkanie z bohaterami pewnej kamienicy. A przyznać trzeba, że zamieszkuje ją bardzo wyszukana mieszanka… Mamy ojca geja, który oswaja się z tą sytuacją, matkę i ojca wieloraczków w kryzysie małżeńskim, byłą dziewczynę do towarzystwa prowadzącą żłobek… Jest też sklep monopolowy szumnie nazwany Atelier u Józka. A w nim kwitnie produkcja wysokoprocentowego trunku. Alkohol odgrywa zresztą ogromną rolę w tej książce i przewija się przez perypetie wielu postaci w mniej lub bardziej poważnych okolicznościach.
[…] myślał sobie, jakim wielkim jest szczęściarzem, że jego dzieci mają dach nad głową, spokojne dzieciństwo bez krzyków, awantur i lejącego się strumieniami alkoholu. Bo dzieciństwo takie właśnie powinno być – nienaznaczone żadnymi traumami, beztroskie i kolorowe.
Pod przykrywką komedii Agata Bizuk podaje czytelnikom wiele mądrych, czasem gorzkich konkluzji. Jej bohaterowie nie mają samych radosnych doświadczeń, nie żyją w idealnym, pozytywnym świecie. Są zanurzeni w realności, czasem bardziej niż by chcieli. W „Gwiazdce na Zielonej 13” znajdziecie wiele mocnych motywów łącznie z chorobą alkoholową, trudnościami w służbie zdrowia, problemami wychowawczymi i miłosnymi dramatami. To bardzo dobra i pełnowartościowa kompozycja.
Milczenie jest źródłem wszystkich rozstań. Milczenie krzywdzi i zostawia niezaleczalne rany. Buduje wielki mur otoczony fosą, którego z czasem już nie da się zburzyć.
Mimo, że tłem tej historii jest Boże Narodzenie, to ja uważam, że równie dobrze akcja mogłaby toczyć się w każdym innym czasie. Oczywiście przewija się motyw prezentów, nie tylko materialnych i „świątecznego cudu”, ale nie jest to element dominujący. Przede wszystkim jest to opowieść o międzyludzkich relacjach, nieporozumieniach i rozterkach.
Ja z całego serca polecam, niezależnie od wieku i płci czytelnika. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Książka jest napisana przystępnym stylem, z poczuciem humoru i świetnym wyczuciem. I wybaczam nawet autorce małe potknięcie fabularne 😉
Tagged with: Agata Bizuk, alkohol, alkoholizm, bimber, dlaczemu, Gwiazdka na ZIelonej 13, homoseksualizm, problemy małżeńskie, Zielona 13