542(25). „Obiecuję ci szczęście” Ewa Formella – PATRONAT, PREMIERA

– Jak wyobrażasz sobie wychowywanie małej osieroconej dziewczynki w obliczu tego, że TO jest silniejsze od ciebie?

Nie dajcie się zmylić uśmiechniętej dziewczynce i kwiatkom na okładce. Najnowsza powieść Ewy Formelli to tak naprawdę dramat o skrzywdzonych przez los bohaterkach. Autorka poruszyła bardzo mocny temat, mianowicie alkoholizm kobiet. To zwykle tabu, o którym się nie mówi. Bo facet pijak to norma, ale kobieta? Zresztą kobiety zwykle piją inaczej. W ukryciu, ciszy. Na zewnątrz muszą być silne i twarde, a narastające problemy zalewają wieczorami winem, drinkiem…

Kalina nie uważa, że ma jakiś problem. Ten się ujawnia dopiero w obliczu zaskakujących wydarzeń. Pod jej dach trafia kilkuletnia siostrzenica, osierocona przez matkę. Kalina nie widziała siostry od wielu lat i nie miała z nią kontaktu od kiedy ta odeszła z pełnego hipokryzji i przemocy psychicznej domu. Dziewczyna miała żal, że znikła bez słowa, ale nauczyła się być twarda. Na pozór.

Dziewczynka zaczęła biegać wzdłuż brzegu, z piskiem odskakując przed zbliżającymi się do jej stóp falami. Śmiała się tak radośnie i tak spontanicznie, że ktoś, kto obserwowałby ją w danej chwili, nawet nie pomyślałby, że kilka dni temu straciła matkę.

Pojawienie się Tosi okazuje się elementem zapalnym do zmian w życiu Kaliny. Budzi ją z wieloletniego letargu. Jednak czy da się pokonać tak silny nałóg, zwłaszcza wtedy, gdy nie dopuszcza się do siebie faktu uzależnienia? „Obiecuje ci szczęście” pokazuje motywację, która pomaga w walce. Ale jest też to opowieść o tym, co doprowadziło do choroby alkoholowej. Samotność, kłamstwa, hipokryzja, presja otoczenia – czynników determinujących jest wiele. Najważniejszym jest brak oparcia w bliskich osobach.

Ewa Formella przedstawia motyw dojrzewania bohaterki. Mimo, że jest ona już dorosłą osobą, to zatrzymała się na etapie zranionej nastolatki, która z dorosłością zupełnie sobie nie radzi. Dopiero pojawienie się w jej życiu jeszcze bardziej skrzywdzonej przez los bezbronnej istoty sprawia, że odnajduje w sobie siły do zmian. Tosia sprawia, że Kalina odkrywa, co w życiu jest ważne a co sprawia tylko taki pozór. Uczy się radzić z problemami i pozwala wejść innym do swojego do tej pory szczelnie zamkniętego serca.

„Obiecuje ci szczęście” to powieść gorzka i pełna bólu, smutku i tęsknoty. Ale w tej beczce dziegciu jest też łyżka miodu i iskierka światła prowadząca na zewnątrz ciemnego tunelu.

Jestem szczęśliwa, że mam Patryka. Wprawdzie nie zawsze się ze sobą dogadujemy i często jest w naszym związku jak podczas burzy z piorunami, ale wiem, że i tak go kocham. Chociaż czasami myślę, że jedynym uczuciem jakie we mnie się tli do niego, jest nienawiść. Skrajność wpada w skrajność.

W swojej powieści Ewa Formella wprowadziła, charakterystyczny dla jej twórczości, element powrotu do przeszłości poprzez pamiętnik siostry Kaliny. Jest on opisem losów dziewczyny rzuconej w świat bez wsparcia, która krok po kroku traciła w życiu wszystko co dobre. Ten pamiętnik był dla mnie ciężką lekturą. Opisywał bezradność, a także niezaradność młodej kobiety, która wypalała się żyjąc tęsknotą i mrzonkami.

„Obiecuje ci szczęście” to powieść zupełnie inna od tych, które już znacie z dorobku Ewy Formelli. Bardziej cierpka, smutno-życiowa, wywołująca wiele łez i gorzkich myśli. Ile takich rodzin, kobiet żyje obok nas? Czy dostrzegamy problem cichego alkoholizmu? Czy codzienna lampka wina czy drink to problem?

Bardzo się cieszę, że objęłam ten tytuł patronatem i mogę Wam go polecać, chociaż uprzedzam, że do lektury musicie się przygotować. Nie będzie lekka.

Tagged with: adopcja, cichy alkoholizm, Ewa Formella, Kalina, Obiecuję ci szczęście, sierota