#lipcowewyzwanieprzeczytanek Recenzja 14 Eugenia Jaroszuk
„Życie na zamówienie , czyli espresso z cukrem” jest pierwszą częścią cyklu „Kawiarenka za rogiem” Karoliny Wilczyńskiej.
Główną bohaterką jest Miłka, a właściwie Ludmiła Krajewska. Miłka pomaga rodzicom w prowadzeniu pensjonatu. Pewnego dnia dowiaduje się od umierającej babci Heli o pewnej tajemnicy, która dotyczy właśnie Miłki. Cały jej świat runął. „Zdawała sobie sprawę, że już nic nie będzie takie jak do tej pory. To było najgorsze. Cały jej świat, dotąd stosunkowo bezpieczny i znany teraz okazał się jednym wielkim kłamstwem. Wszystko nie było takie, jakim się wydawało. I nie mogła udawać, że nic się nie stało”.
Miłka ucieka do Kielc, gdzie kiedyś mieszkała. Tam, dzięki pomocy Agnieszki, przyjaciółki ze studiów, zamieszkuje w domu jej rodziców. Niestety musi wyprowadzić się, bo zauroczony nią brat Agnieszki, zaczyna ją prześladować, wręcz staje się jej stalkerem. Dziewczyna wyprowadza się, znajduje pracę w „Kawiarence za rogiem”. Tam powoli odnajduje równowagę m.in. dzięki pomocy pani Wery, która jest wróżką, ale kimś jeszcze (o tym w części trzeciej). Tam także poznaje Tymona -właściciela i Remka – barmana. Obaj będą mieli wpływ na jej życie.
Czy Miłce uda się pozbyć Rafała?
Czy pani Wera pomoże jej przetrwać w kawiarence?
Czy znajdzie tutaj miłość?
A w końcu o jakiej tajemnicy dowiedziała się Miłka?
Odpowiedzi na te pytania w tej książce i pozostałych.
Ja po prostu „połknęłam” Kawiarenkę. Czyta się ją szybko i lekko. Akcja jest bardzo wartka i wciągająca. Optymizm płynący z utworu, mimo różnych problemów bohaterki, jest bardzo zaraźliwy. Nie warto zaczynać tej książki wieczorem, bo na pewno nie zaśniecie, póki jej nie skończycie.
I jeszcze słowa pani Wery:
„Czasami czarne nie jest takie złe (…) Na przykład kawa. Wyobraź sobie espresso. Ciemny, gęsty płyn, gorzki w smaku. A jednak ludzie nie rezygnują z espresso. Dlaczego? Bo daje mnóstwo energii i pozwala zebrać siły do działania. Tak też jest w życiu – czasami trzeba przetrwać coś gorzkiego, żeby zdobyć siłę do osiągnięcia celu”
Tagged with: lipcowe wyzwanie przeczytanek
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Wspaniale ❤️
Bardzo intrygująco brzmi! Już jestem ciekawa jak potoczą się losy Miłki.
Recenzja zwięzła, rzeczowa, zachęcająca do sięgnięcia po książkę.
Na pewno zaputam o nią w bibliotece.