#lipcowewyzwanieprzeczytanek Recenzja 2 Marta Dąbrowska
„Pokaż mi” – Marcel Moss
Witajcie w internetowym piekle.
„Pokaż mi” jest moim pierwszym spotkaniem z autorem ale po lekturze wiem, że nie ostatnim. Choć początkowo obawiałam się czy spodoba mi się thriller erotyczny, muszę przyznać, że bardzo. Tak bardzo, że czytałam ją z narastającym napięciem a dodatkowo buzowały we mnie emocje, jakich nie dostarczyła mi jeszcze żadna książka. Bo to naprawdę mocna rzecz.
Bohaterem książki jest Łukasz, który będąc w długoletnim związku z Jagodą, za namową kolegi decyduje się zainstalować w swoim telefonie aplikację POKAŻ MI. Niczego nieświadomy, wikła się coraz bardziej w grę, za którą otrzymuje punkty. Raz w miesiącu gracz z największą liczbą punktów dostępuje zaszczytu spotkania Królowej a Łukasza zaczyna to nakręcać do tego stopnia, że wykonuje ślepo wszystkie polecenia – nawet te najbardziej wulgarne i takie, które nie mieszczą się w granicach rozsądku. Pewnie zastanawiacie się – ale kim jest Królowa? To główna „nagroda”, o jaką walczą użytkownicy aplikacji. Jest wyzwolona, obdarzona pięknym ciałem a co najważniejsze potrafiąca zręcznie manipulować mężczyznami, aby osiągnąć swój cel i ich wykorzystać. Z początku gra wydaje się być niewinną zabawą, odskocznią od codziennego, nudnego życia u boku narzeczonej. Jednak z biegiem akcji sprawa nabiera zupełnie innego obrotu a to co było flirtem, który wprowadził Łukasza w arkany seksu wirtualnego, przeistacza się w pełną nienawiści i chorą zabawę, której skutki będą nieodwracalne.
Aby pokonać innych graczy i wejść do zamkniętego świata Królowej Łukasz musi pozbyć się wszelkich ograniczeń bo z każdym kolejnym zadaniem poziom trudności wzrastał, by na końcu osiągnąć swoje apogeum.
Główny bohater notorycznie zaczyna oszukiwać swoją narzeczoną, z którą planowali niebawem wziąć ślub. Z perspektywy czasu uświadamia sobie, że życie z Jagodą jest łatwe, przyjemne ale nudne. A to według niego jest fajne ale do czasu. Jego relacja z Królową zaczyna nabierać rozpędu i z miejsca staje się głównym ogniwem gry. Jest przekonany, że Królowa to nie innego jak bot, który automatycznie odpowiada na wiadomości graczy. Jednak sposób w jaki rozmawiają a także zdjęcia i filmiki wysyłane przez nią przeczą tej tezie. Królowa jest prawdziwa a Łukasz nie pragnie niczego więcej niż ją mieć na wyłączność. Jednak cena, jaką za to zapłaci będzie olbrzymia. Bo Królowa nie chce słyszeć odmowy i zaczyna szantażować ujawnieniem ich romansu. W końcu nie od dziś wiadomo, że między miłością a nienawiścią jest naprawdę cienka linia.
„Pokaż mi” to świetny thriller, który od początku do końca trzyma nas w napięciu a zwroty akcji sprawiają, że czujemy się jak na rollercoasterze. Choć jest lekturą przyjemną zawiera ważne przesłanie, które każdy z nas powinien sobie zapamiętać: W INTERNECIE NIE MA PRYWATNOŚCI. Każdy nasz ruch w sieci jest monitorowany a my decydując się na akceptowanie regulaminów bez uprzedniego ich czytania może przynieść więcej szkody niż pożytku. Tu nic się nie ukryję a każda osoba w Internecie może okazać się zupełnie inną osobą. Taką, którą będzie bawić nasza naiwność i będzie karmić się ludzkim nieszczęściem. A my nie będziemy mogli na to nic poradzić.
Tagged with: lipcowe wyzwanie przeczytanek