133 (33). „Habbatum” Augusta Docher
133 (33). „Habbatum” Augusta Docher
„Eperu są dobrzy, Habbatum źli.”
„Czasami nie dostrzegamy pewnych rzeczy, dopóki nie zacznie nam ich brakować. Coś, co pozornie wydaje się doskonałe lub pożądane ponad wszystko, nagle okazuje się nieistotne, a to, co uważaliśmy za oczywistość, za stale obecne w naszym życiu, nagle gdzieś znika. I dopiero wtedy odczuwamy brak, wyrwę w sercu.”
„Habbatum” to piękna historia o miłości, która ciągnie do siebie dwie osoby niczym ogromny magnes. Która sprawia, że chcą żyć i napędza ich do walki o każdy kolejny dzień. Miłość, która rozjaśnia każdą chwilę ale jednocześnie przyprawia o ogromny ból serca. Prawdziwa miłość.
Autorka w swojej powieści stworzyła kompletnie odmienne istoty, nadała im charaktery i zaplotła ich losy w wiele wspólnych wątków. Jednak czytając czułam, jakbym sama stawała się bohaterką „Habbatum”. Kiedyś, jako nastolatka, wyobrażałam sobie, że jestem postacią z książki. Dzięki lekturze „Wędrowców” znów się tak poczułam mimo, że nastolatką już od jakiegoś czasu nie jestem 😉
Augusta Docher jak zwykle zachwyca warsztatem, dbałością o każdy detal. Bohaterowie wychylają się ze stron niczym żywe osoby. Historia wciąga lepiej niż niejeden kryminał. Mimo, że seria „Wędrowcy” jest dedykowana nastolatkom uważam, że również „starsza młodzież” może po nią zdecydowanie sięgnąć. Ja niecierpliwie oczekuję trzeciego tomu!
Tagged with: Augusta Docher, Beata Głąb, Eperu, Habbatum, istoty nadnaturalne
Ja dwa pierwsze tomy pochłonęłam 🙂 Teraz niecierpliwie czekam na trzeci 🙂
Okładce mówię "NIE", a treści "MOŻE", jak mówisz, że ściska serducho, to może kiedyś sięgnę 🙂