31. “Dziennik” Anne Frank

31. “Dziennik” Anne Frank
Wydawnictwo “Znak”
315 stron, oprawa twarda
2000

Tak zwana “kultowa” pozycja literatury, choć ciężko tak pisać o opowieści biograficznej z okresu drugiej wojny światowej. Czytałam już wcześniej jej opracowanie, więc częściowo byłam gotowa na treść a jednak była dla mnie dużą niespodzianką. Z jednej strony można tę książkę wziąć za typowy pamiętnik nastolatki, trochę moim zdaniem podobnej do Ani Shirley. Inteligentna, wrażliwa, bezpośrednia, często wpadająca w kłopoty przez swój niewyparzony język i poczucie własnej wartości. Sytuacja jest jednak wyjątkowa – Anne jest Żydówką, która wraz z rodziną i kilkoma innymi osobami, ukrywa się przed prześladowaniami w czasie drugiej wojny światowej. Ich kryjówką staje się Oficyna. Jednak zamkniecie w ograniczonej przestrzeni, z surowymi zasadami i utrudnionym dostępem do wszelkich niezbędnych do życia środków staję się przyczyną wielu konfliktów i nieporozumień. Anne doskonale i z humorem demaskuje wady swoich współmieszkańców, a zarazem staje się coraz bardziej świadoma zmian jakie w niej samej zachodzą. Dorastanie w hermetycznych warunkach, bez szkoły, koleżanek i adoratorów znacznie utrudnia młodej dziewczynie obłaskawienie swoich hormonów. Bywa kapryśna, okrutna dla bliskich, szczególnie matki, i popada w melancholię. Z czasem jednak z roztrzepanej dziewczynki przemienia się w młodą kobietę, która snuje plany na przyszłość “po Oficynie”, przeżywa pierwszą niewinna miłość i potrafi bardzo trafnie opisać sytuację nie tylko mieszkańców kryjówki ale i całą wojenną rzeczywistość.
Cały pamiętnik obejmuje lata 1942-44 i jest napisany w formie listów do wyimaginowanej przyjaciółki Kitty. Anne zwierza jej się ze swoich radości i smutków a także opisuje sprawy przyziemne takie jak mycie czy jedzenie. Powierza jej też bardzo intymne treści zarówno o swoim ciele jak i duszy. Gdyby autorka pamiętnika doczekała końca wojny może faktycznie, jak planowała, zostałaby sławną pisarką lub dziennikarką. Niestety losy potoczyły się inaczej. Mieszkańcy Oficyny zostali zdradzeni i pojmani a następnie wywiezieni do obozów. Z dziewięciu osób przeżył tylko ojciec Anne -Otto Frank. On to postanowił  opublikować pamiętniki zmarłej córki, by uczcić jej pamięć oraz udokumentować trudną sytuację Żydów w czasie drugiej wojny światowej.

Tagged with: , ,

0 comments

  • Aleksandrowe myśli

    Medaliony i Dziennik Anny Frank wpłynęły na moje zainteresowania tematyką II wojny światowej i Holokaustu. Stara się czytać każdą książkę, która mieści się w tej tematyce od powieści po książki historyczne. Dziennik Anny Frank każdy powinien przeczytać.

    Reply to Aleksandrowe myśli

Comments & Reviews

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*