387(78). „Pęknięta korona” Grzegorz Wielgus – PRZEDPREMIEROWO
387(78). „Pęknięta korona” Grzegorz Wielgus
Wydawnictwo Initium
240 stron, oprawa miękka
2018
„Sędziwa była to stanica, strzegąca niegdyś Wisły, teraz zaś chyląca się ku nieuchronnej ruinie, wraz z otaczającym ją kręgiem murszejącego częstokołu, przywodzącego na myśl wyszczerbioną koronę.”
Takiej książki jeszcze nie czytałam. Osadzenie akcji w średniowiecznej Polsce i osadzenie w głównych rolach rycerzy i mnicha jest dla mnie ciekawą, oryginalną przygodą. Intryga kryminalna opowiedziana staropolskim językiem zaskoczyła mnie i otworzyła na nowy gatunek.
„-Możni ludzie mają swoje sekrety, jak każdy […]. Kochanki, kochankowie, bękarty, orgie, zdeformowani kuzyni ukryci w piwnicach.”
Autor przybliża język, zwyczaje i wierzenia ówczesnych ludzi z różnego rodzaju – szlachty, rycerstwa i zwyczajnych kmiotków. Sporą rolę odgrywają zabobony, które współistnieją z władzą kościelną. Rytuały,wampierze, strzygonie – żyją w świadomości ludu na równi z bożymi przykazaniami. Jak w tym wszystkim osadzono kryminalną zagadkę? Po czyjej stronie opowiedzą się napotkani przez bohaterów szlachcice?
„Nie zawsze jednak służba Bogu była prosta, a wydzieranie prawdy ze szponów kłamców nieraz zmuszało inkwizytora do podejmowania straszliwych wyborów.”
Najciekawszą postacią według mnie jest brat Godfryd- dominikanin, który spełnia rolę „detektywa w sutannie”. Inteligentny obserwator, posiadający dużą wiedzę i umiejętność kojarzenia faktów,oddany Bogu i prawdzie. Ale skrywający też swoją tajemnicę… Dwaj towarzyszący mu rycerze pod przykrywką hulaków także chowają swoje bolączki i sekrety. Każdy inny, a jednak połączeni honorem i dążeniem do odnalezienia prawdy.
„-Jak można osądzić grzesznika, mordercę, złoczyńcę najgorszej miary, który za nic ma wszelkie prawa ludzkie i boskie?
-Ludzi się sądzi[…]. Wściekłe zwierzęta się dobija.”
Z jednej strony wciągnęła mnie zagadka morderstw, śledztwo podążające ścieżką szachowych pionków. Z drugiej w pewnych momentach zabrakło mi głębi postaci i wątków. Po lekturze mam niewielki niedosyt. Kilka nici pociągniętych przez autora mogłoby być grubsze i bardziej skomplikowane. Część wątów została potraktowana nieco pobieżnie, a ja z chęcią dowiedziałabym się nieco więcej o przeszłości niektórych postaci czy ich motywach.
Jednak spodobał mi się pomysł stworzenia powieści osadzonej w realiach średniowiecznej Polski napisanej dawnym językiem i stylem. Nie brakuje w niej humorystycznych akcentów oraz dużej dawki historii podanej w oryginalny sposób. To coś świeżego i innowacyjnego wśród współczesnej literatury. Polecam ją szczególnie osobom interesującym się polską historią, rycerstwem oraz oryginalnymi kryminałami.
Książka ukazała się nakładem
Tagged with: dominikanin, Grzegorz Wielgus, król, książę, mnich, Pęknięta korona, średniowiecze, szlachta, zdrada