410 (5). „Wiara, miłość,śmierć” Peter Gallert, Jorg Reiter PRZEDPREMIEROWO!
410 (5). „Wiara, miłość,śmierć” Peter Gallert, Jorg Reiter
Tł. Anna Bittner
Wydawnictwo Initium
414 stron, oprawa miękka
2019
Cykl: Kroniki Martina Bauera, Tom 1
„Bauer znał tę reakcję. Szok działał jak miejscowe znieczulenie, jeszcze nie czuła bólu, zwątpienia, smutku. Te uczucia nadejdą w swoim czasie […].”
Pastor będący na usługach policji, Martin Bauer, jest kimś w rodzaju negocjatora i psychologa, który wspiera zarówno funkcjonariuszy jak i ofiary przestępstw. To postać niepokorna zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej. Gdy odwiedzony od skoku z mostu policjant kilka godzin później mimo wszystko popełnia samobójstwo, pastor Bauer rozpoczyna prywatne śledztwo. Czuje na barkach odpowiedzialność za żonę i syna zmarłego oficera. Tropy wiodą go do dzielnicy czerwonych latarni, a im głębiej zaczyna grzebać, na tym większe niebezpieczeństwo naraża zarówno siebie jak i swoich bliskich…
„Ale czy rzeczywiście zawsze pozostaje okruch miłości — niezależnie od tego, jak bardzo to uczucie zostało nadszarpnięte przez życie? I czy ta niewielka drobinka, która się ostała, była naprawdę miłością?”
Przyznam, że dopiero po przeczytaniu książki zorientowałam się, że nie napisał jej jeden autor, lecz duet. W trakcie lektury było to niedostrzegalne, przynajmniej dla mnie. Ogromnie wciągnęłam się w fabułę, śledziłam kryminalne zapędy pastora i kibicowałam pozostałym bohaterom. To powieść pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, moralnych dylematów i bohaterów, których nie można jednoznacznie sklasyfikować jako pozytynych, czy negatywnych. Powiązania między poszczególnymi postaciami i wątkami splatają się powoli, odsłaniając skomplikowany obraz. Przeszłość nie pozostaje bez wpływu na teraźniejszość, a wybory ojców determinują losy ich dzieci.
„<<Boże, proszę,chroń ją. Czyń ze mną, co chcesz, ale chroń moją córkę.>> Te słowa napłynęły do niego bezwiednie. Trudno byłoby znaleźć bardziej naiwną modlitwę, ale do dziś ją odmawiał.”
„Wiara, miłość, śmierć” to świetnie skonstruowany kryminał, w którym śledztwo jest na równi ważne z tłem obyczajowym oraz analizą poszczególnych bohaterów. Samo rozwiązanie zagadki to jedno, ale zrozumienie, co doprowadziło do aktualnego stanu rzeczy, to oddzielna sprawa. Autorzy świetnie pokazują, jak niewielkie błędy mogą sięskumulować i doprowadzić do tragedii i jaką ułudą są takie fundamenty jak wiara, rodzina, przyjaciele. W chwili próby zazwyczaj zwycięża instynkt samozachowawczy… Martin Bauer to świetnie nakreślony bohater, którym targają dylematy moralne i osobiste. Poświęcający siępracy do tego stopnia, że w pewnym stopniu cierpąi na tym jego najbliżsi. Córka, zapalona aktywistka, która poszła w ślady ojca, pakuje sięw tarapaty, jednak Bauer musi wybrać pomiędzy nią a wsparciem dla rodziny zmarłego policjanta. Wybory, jakich dokonuje nie należą do łatwych i oczywistych — czasem bardziej jest ojcem, czasem księdzem, a czasem po prostu człowiekiem…
„Szukał prawdy, znalazł jej odłamki i ustawił je w rzędzie jak domino. Chciał uzdrawiać i godzić. Ale ostatnią kostką, którą wygrzebał z przeszłości, przewróciłby pozostałe[…].”
Według mnie „Wiara, miłość, śmierć” to powieść dla fanów nieoczywistych kryminałów z nietuzinkowymi bohaterami. Oprócz Bauera główną postacią jest też policjantka — Verena Dohr — idąca pod prąd, równie niepokorna co duchowny, i równie gorąco oddana walce o prawdę i sprawiedliwość. Duet, w którym czasem zgrzyta, czasem są spięcia, dąży do realizacji wyznaczonego celu i nie ugina się pod presją. Jednak czy wyciąganie brudów z przeszłości i deptanie po palcach wpływowych osób pomoże w śledztwie, czy sprowadzi na bohaterów jeszcze większe kłopoty? Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść. Ja osobiście będę czekać na kolejne perypetie Martina Bauera — na nowe sprawy kryminalne oraz dalsze perypetie osobiste, które pod koniec pierwszego tomu mocno się skomplikowały…
Książka ukazała się nakładem
Tagged with: duchowny, Jorg Reiter, Martin Bauer, Niemcy, pastor, Petter Gallert, prostytucja, przemoc, samobójca, samobójstwo, sutenerstwo, Verena Dohr, Wiara miłość śmierć
„Wiara, miłość, śmierć” to naprawdę mocny, świetnie napisany i niezwykle wciągający kryminał. Zaskakuje nie tylko intrygą, ale przede wszystkim głównym bohaterem i z całą pewnością warto po niego sięgnąć. Polecamy wraz z Tobą! 🙂