433 (28). „Pierwsza zagadka. Nasze życie przed przyjściem na świat” Katharina Vestre
433 (28). „Pierwsza zagadka. Nasze życie przed przyjściem na świat” Katharina Vestre
Tł. Małgorzata Rost
Wydawnictwo Zysk i S-ka
200 stron, oprawa twarda
2019
Naczynka krwionośne pękają, komórki masowo obumierają. Cały ten proces przypomina krwawy film o zombie. Twoje wygłodniałe komórki łapczywie pożywiają się śluzówką i sączącą się z niej krwią.
Czy Wy też w szkole nie lubiliście nudnych lekcji biologii? Wykuwanie na pamięć nazw, procesów i rysowanie pantofelka to chyba zmora większości uczniów… A gdyby tak podejść do tematu z humorem i opowiedzieć o czymś w taki sposób, że nie da się oderwać od lektury niczym od najbardziej wciągającego thrillera? Taka sztuka udała się Katharinie Vestre! „Pierwsza zagadka” to niesamowita podróż w głąb człowieka i pasjonująca opowieść o tym, jak z jednej komórki staliśmy się dokładnie takim, a nie innym człowiekiem ( i człowiekiem w ogóle!).
Wyrażenie „królik umarł” stało się synonimem oświadczenia „jestem w ciąży”, choć oczywiście zwierze żegnało się z życiem niezależnie od wyniku badania.
Zaciekawiła mnie już sama nota wydawcy o tej książce, bo lubię poznawać przyrodę i biologię ukazaną w nowatorski sposób. Swego czasu zachwyciło mnie „Sekretne życie drzew”, a kolejny tom czeka na półce. O tym, jak powstaje człowiek, wiedzą chyba wszyscy – spotkanie plemnika z komórką jajową, zagnieżdżenie w macicy, dziewięć miesięcy, poród. I oto na świecie pojawia się kolejny, unikalny egzemplarz homo sapiens. Autorka cały ten proces rozkłada na drobne elementy i opisuje, jak niewiarygodne jest to, że komórki porozumiewają się ze sobą i współpracują. Wszystko po to, by stworzyć w prawidłowej kolejności poszczególne składowe przyszłego noworodka. „Pierwsza zagadka” odkrywa tajniki genów, receptorów, chemicznych przekaźników. Vestre przytacza wyniki badań, nie tylko tych nowoczesnych, które zaskakują a wręcz szokują. I to wszystko przedstawia w przystępny sposób, często porównując procesy biologiczne do elementów z życia codziennego.
Istnieje na przykład gen o przydomku Ken i Barbie. Muszkom owocowym, u których gen ten jest zmutowany, brakuje zewnętrznych narządów płciowych – tak samo jak lalkom, od których pochodzi jego nazwa.
Dzięki tej książce możemy dowiedzieć się nie tylko o tym, jak skomplikowanym procesem jest powstanie człowieka. „Pierwsza zagadka” wyjaśnia też przyczyny niektórych anomalii czy wad genetycznych. Przede wszystkim udowadnia, że wszystkie żywe organizmy na Ziemi składają się dokładnie z tych samych puzzli, różnią się tylko ich ilością i sposobem ułożenia.
Z pełnym przekonaniem polecam tę książkę nie tylko pasjonatom biologii, genetyki i szeroko pojętej nauki. To też świetna pozycja dla laików i tych, którym do tej pory było nie po drodze z tą gałęzią wiedzy. Ja pochłonęłam „Pierwszą zagadkę” dosłownie w jeden dzień!
Książka ukazała się nakładem
Tagged with: biologia, ciąża, genetyka, Katherine Vestre, komórki, Pierwsza zagadka, płód
Jestem bardzo ciekawa tej książki. Lubię nowatorskie podejście do nauki.
Świetna recenzja Obawiałam się, że będzie to książka w kontekście podręcznika. Pamiętam nudne lekcje biologii, a przez to mojego podejścia do nauki: wkuć, zaliczyć, zapomnieć Chętnie odświeżę swoją wiedzę
Świetna recenzja
Myślałam, że będzie to książka w kontekście podręcznika. Pamiętam nudne lekcje biologii o człowieku i przez to mojego podejścia do nauki: wkuć, zaliczyć, zapomnieć Chętnie odświeżę swoją wiedzę