#lipcowewyzwanieprzeczytanek Recenzja 16 Ewa Kiszkowiak

„Widoki” Agnieszka Lis
Minęło 10 lat od chwili, gdy bohaterowie „Pocztówek” spotkali się na wycieczce na Lanzarote.
Co zmieniło się w ich życiu? Czy coś ich łączy? Co u nich słychać?
Niektórzy mężowie zamienili się biznesami z żonami. Kacper ożenił się, studiuje nie to co chciał.
Na Lanzarote tylko Sandra zwracała na niego uwagę. Teraz on dorósł, ona jest starsza o 14 lat, ale dalej się przyjaźnią. Mają taki rytuał : regularnie jeżdżą na 30 piętro Pałacu Kultury, a także na Wolski Cmentarz Prawosławny.
Spytacie – po co?
Otóż tam, w kwaterze 17 są groby 15 budowniczych Pałacu, którzy zginęli podczas jego budowy. Zresztą ich losy przeplatają się z losami naszych współczesnych bohaterów.
Poznajemy tajemnice Pałacu, ciekawe zakamarki. Nie wszystkim współczesnym on się podoba. Zbudowany w stylu art deco i socrealizmu, prezent narodu radzieckiego. W 2007 został wpisany do rejestru zabytków., co ukróci chęć jego zburzenia.
Tamta podróż na Lanzarote odmieniła życie Sandry. Teraz jest po studiach. Patrycja to nastolatka. Luiza przeżywa drugą młodość. Wszystkie trzy twierdzą, że wisi nad nimi fatum, bo żadna jeszcze kobieta w ich rodzinie nie wyszła za mąż.
Co zrobi zakochana Sandra po odkryciu tajemnic narzeczonego spisanych w pamiętniku? ( „Plączą mi się myśli”)
A Kacper? Odważy się doganiać marzenia o archeologii.?
Poznajemy motywacje działania, przemyślenia ukrywane niekiedy przed ludźmi w obawie przed nadmiernym odkryciem się, przed śmiesznością. Nie lubimy być wystawieni na ocenianie i obnażanie słabych stron.
Bo mają słabe strony…. Np. Agata i Darek.
Obrzydliwie cyniczni chcą wykorzystać wypadek szefa Darka aby awansować.
Znakomita obserwacja postaw ludzkich, zależności towarzyskich i biznesowych, wyzierające zza węgła zmory przeszłości ( schizofrenia Piotra).
Fascynacja Pałacem i jego historią, nawet dla mnie warszawianki tak mało znana.
Kolejna świetna książka Agnieszki. Każdą następną biorę w ciemno. Trzyma wysoki poziom, nienaganna forma, rytm, jak przystało na muzyka…
Gorąco polecam.

Tagged with: lipcowe wyzwanie przeczytanek